Tegoroczne smaki Świąt Bożego Narodzenia to oczywiście znajome i dobrze znane smaki pierogów z kapustą i grzybami, czerwonego barszczu na zakwasie z uszkami, śledzi, ryb, karpia, szczupaka, maku, piernika, sernika, trufli, rogalików, pierniczków, z dojrzewającego ciasta. Dużo przepisów świątecznych znajdziecie w poście, który opublikowałam 13.12.2013 i 17.12.2013r. Sprawdzone i przekazywane z pokolenia na pokolenie przepisy, które każdy pielęgnuje na swój własny sposób. Wspólne potem smakowanie przygotowanych pyszności daje dużo radości, gromadzi przy stole rodzinę aby wspólnie przeżywać ten czas świętowania, zapominając o całej reszcie.
PIERNIKI
Składniki ciasta to
1,5 kg maki pszennej
0,5 kg miodu
1 szkl. cukru
0,5 kostki masła
3 jajka
sól pół łyżeczki
3 łyżki przyprawy do piernika - lub łyżka
utłuczonego czarnego pieprzu,10 utłuczonych goździków,5 utłuczonych
ziaren ziela angielskiego, 1,5 łyzki mielonego imbiru, 1,5 łyżki
cynamonu, łyżeczka świeżo startej gałki muszkatołowej, 1 łyżka kakao.
Jak nie chcę tłuc ziaren to wkładam je wszystkie razem do młynka w którym mielę pieprz. też wychodzi bardzo dobrze.
Przygotowanie
w garnku na wolnym ogniu gotuję miód, cukier, masło,sól, przyprawy, kakao mieszam i studzę.
Do
miski wsypuję kilogram mąki, pół kilo zostawiam do podsypywania przy
wyrabianiu i wałkowaniu ciasta. Do mąki dodaje przestudzoną masę i trzy
jajka. Jeśli ciasto jest za gęste dolewam płynu (np.mleko). Dobrze wyrabiam
podsypując mąką. Można też nie podsypywać mąką, ciasto na początku
wyrabiania trochę się klei ale im dłużej wyrabiam to przestaje i ładnie
odchodzi od ręki. Odstawiam do lodówki na dwa dni ( do tygodnia).
Po
tym czasie wyjmuję ciasto z lodówki i pozwalam mu lekko zmięknąć
następnie odkrawam plastry ciasta wałkuję na dość cienkie placki i
wykrawam pierniczki. Piekę porcjami w temperaturze 200 stopni C ok 5
minut. Wykrawam od razu wszystkie pierniczki i rozkładam je na papierze
do pieczenia potem tylko szybko zmieniam porcję upieczonych i wkładam
porcję do pieczenia. Jestem bardzo czujna ponieważ szybko się pieką i
mogą się przypalić.
Rugelach |
2 stycznia 2015
Składniki
1 1/2 szkl.(375 ml) mąki
1/4 łyżeczki soli
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
125 ml (pół kostki) masła
1 opakowanie 85 ml twarożku naturalnego
1/4 szkl. cukru kryształu
1 łyżeczka startej skórki pomarańczowej
1 szkl. mielonych orzechów włoskich
1 łyżeczka cynamonu
2 łyżki miodu
1 łyżka soku z cytryny
W misce ubiłam masło z twarożkiem z 1/3 szkl. cukru pudru i startą skórką pomarańczową mikserem na niskich obrotach. Ubijałam na puszystą masę przez 5 minut od czasu do czasu zbierając masę ze ścianek miski. Stopniowo dodawałam mąkę z solą i proszkiem do pieczenia kiedy składniki się połączyły odstawiłam mikser i zagniotłam ciasto ręką. Podzieliłam ciasto na trzy równe części i włożyłam do lodówki do schłodzenia na 2 godziny.
Kiedy ciasto się chłodziło przygotowałam orzechy włoskie zmieliłam je niezbyt drobno i w misce połączyłam z cynamonem i cukrem kryształem, a w drugiej misce połączyłam miód z sokiem z cytryny. Po wyjęciu ciasta z lodówki rozwałkowałam dość cienki placek który posmarowałam 1/3 masy miodowej i posypałam 1/3 masy orzechowej. Ciasto rozcięłam na 12 klinów i każdy klin zwinęłam poczynając od szerszego końca i układałam na blaszce. W ten sam sposób postąpiłam z dwoma pozostałymi kawałkami ciasta. Piekarnik nagrzałam do 190 st. C. rogaliki piekłam przez 12-15 minut na jasnozłoty kolor.