niedziela, 1 stycznia 2017

Święta Bożegonarodzenia 2016






Tegoroczne Bożenarodzenie było bardzo ciepłe i nie mam na myśli tylko aury za oknem ale atmosferę rodzinnej kolacji, obiadu wspólnego biesiadowania przy świątecznym stole.Po długich przygotowaniach planowaniu robieniu zakupów i wreszcie po wielu godzinach spędzonych w kuchni na lepieniu pierogów z kapustą i grzybami, uszek do czerwonego barszczu ugotowanego na wywarze z dużą ilością grzybów suszonych i zakwasie z buraków, przygotowywaniu ryb pod różnymi postaciami w galarecie, i pieczonych, przez jedyne niepowtarzalne wspaniałe śledzie maserowane w oleju lnianych, aż do kończących dzieło deserów makowców tak delikatnych jak tylko to możliwe aby móc zwinąć ciasto drożdżowe z masą makową,  rozpływających się w ustach serników , pierników cudownie pachnących, maślanej chałki, szarlotki aż do smaku  rogalików rugelach i truflii wiedeńskich. Wszystkie smakowitości wykonałam własnoręcznie.
 Radość ze wspólnego spotkania, optymizm, wdzięczność dają siłę do wszystkiego co robimy.
Bo coż może być cenniejsze  jak nie nasz  czas, który dajemy bliskim, uwagę czy rozmowę, którą wspólnie toczymy.
Takich właśnie chwil życzę wszystkich w ten czas wyjątkowy rodzinny, przyjacielski.



Szarlotka z łosiem

Trufle wiedeńskie

Pierniki





Chałka