sobota, 30 listopada 2013

ANDRZEJKI




Dzis miał być lekki obiad Andrzej jechał na specjalny trening  w Warszawskim Klubie Aikido Akikai na, którym wlaśnie gościem specjalnym był Ruud van Ginkel 6 dan.
Porcja białego sera który kupiłam rano na targu przydał się do zrobienia klusek leniwych.
Kisiel zrobiłam z wiśni, które w sezonie wydrylowałam i  zamroziłam w małych porcjach na takie właśnie okazje. Przepis na leniwe i kisiel umieściłam w poście przystawki.
 Na deser szarlotka z szarej renety przepis w poście desery.
W niedzielę ciąg dalszy andrzejkowego obiadu koniecznie z dobrym winem.





szarlotka

Niedzielny Andrzejkowy obiad
surówka z kapusty średnio kiszonej, marchewki, papryki, białej cebuli i natki pietruszki wszystko doprawiłam oliwą extra vergine solą, pieprzem, odrobiną brązowego cukru i dobrze wymieszałam.
Kotlety wieprzowe smażone i  ziemniaki które ugotowałam i usmazyłam na oleju na patelni doprawiłam wyciśnętym czosnkiem na sam koniec smażenia.
Wino białe  Pinot Blanc moje ulubione.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz