Dzis miał być lekki obiad Andrzej jechał na specjalny trening w Warszawskim Klubie Aikido Akikai na, którym wlaśnie gościem specjalnym był Ruud van Ginkel 6 dan.
Porcja białego sera który kupiłam rano na targu przydał się do zrobienia klusek leniwych.
Kisiel zrobiłam z wiśni, które w sezonie wydrylowałam i zamroziłam w małych porcjach na takie właśnie okazje. Przepis na leniwe i kisiel umieściłam w poście przystawki.
Na deser szarlotka z szarej renety przepis w poście desery.
W niedzielę ciąg dalszy andrzejkowego obiadu koniecznie z dobrym winem.
![]() |
szarlotka |
surówka z kapusty średnio kiszonej, marchewki, papryki, białej cebuli i natki pietruszki wszystko doprawiłam oliwą extra vergine solą, pieprzem, odrobiną brązowego cukru i dobrze wymieszałam.
Kotlety wieprzowe smażone i ziemniaki które ugotowałam i usmazyłam na oleju na patelni doprawiłam wyciśnętym czosnkiem na sam koniec smażenia.
Wino białe Pinot Blanc moje ulubione.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz