Grzyby już są w lesie i na targu też można je kupić są drogie. Lepiej wybrać się do lasu jak znamy się na grzybach i uzbierać sobie prawdziwków bo chyba wszyscy wiedzą jak wyglądają albo maślaków tych też nie można pomylić w żadnym innych grzybem. Dobrze jest mieć przewodnika, który zna miejsca w lesie gdzie nazbieramy dużo grzybów.
Marokańska harira
Składa się ze sporej ilości mięsa najlepiej baraniny ale może być też kurczak lub wołowina z ziaren roślin strączkowych , ciecierzycy, soczewicy, grochu lub mieszanki powyższych, duzej ilości aromatycznych przypraw, i warzyw.Harirę gotuje się długo. Powolny czas gotowania zupy wynika z konieczności długiego gotowania ziarna, więc użycie ciecierzycy z puszki byłoby zaprzeczeniem istoty zupy. Dzień wcześniej namoczyłam ciecierzycę. Namoczoną ciecierzycę zalałam świeżą wodą i nastawiłam do gotowania na razie bez przypraw. W tym czasie na patelni zrumieniłam mięso, cebulę, czosnek, marchewkę i selera naciowego. Dodałam laskę cynamonu, mielony imbir, trochę słodkiej i ostrej papryki, gałki muszkatałowej, kumin, świeżo mielony czarny pieprz i sól gruboziarnitą. Gdy ciecierzyca zmiękła a trwało to ok półtorej godziny dodałam do niej zawartość patelni dolałam wody i gotowałam dalej. Teraz mogłam też dodać soczewicę. Smaku dopełniły pomidory,które obrałam ze skórki i drobno pokroiłam. Podałam ją polaną sokiem z limonki i świeżą posiekaną kolendrą i pietruszką z małym słodkim akcentem daktylami.
Robiłam też wersję dla wegetarian bez mięsa. Wszystko tak samo tylko na patelni przesmażyłam same warzywa z przyprawami, a przed końcem gotowania kiedy dodawałam soczewicę dodałam również kilka ziemniaków pokrojonych w kostkę.
Minestrone po Mediolańsku
fasolka szparagowa zielona
2 cukinie średniej wielkości
duzy ziemniak
połówka małej kapusty
dwie cebule
3 marchewki
3 łodygi selera
kilka pomidorów
ząbek czosnku
białej fasolki pół kilograma ugotowanej dzień wcześniej
W dużym garnku rozgrzałam trochę oliwy i 3 łyzki masła dodałam posiekaną drobno cebulę poczekałam chwilę aż się zeszkli i po kolei dodawałam pokrojone warzywa mieszając i czekając chwilę aż się podsmażą marchewkę, ziemniaka, selera zieloną fasolkę szparagową, cukinię. Dodałam poszatkowaną kapustę i czosnek dusiłam mieszając przez chwilę. Na koniec dodałam pomidory jeszcze raz wszystko wymieszałam dolałam wywar z warzyw przyprawiłam suszoną bazylią, rozmarynem, liściem laurowym solą gruboziarnistą i świeżo zmielonym pieprzem i gotowałam pod przykryciem ok półtorej godziny mieszałam od czasu do czasu. Fasolkę dodałam do garnka na sam koniec gotowałam jeszcze bez przykrycia 30 minut aż zupa zgęstniała.
Podałam minestrone posypane świeżo startym serem.
Wspaniała zupa na styczeń kiedy kiszona kapusta jest świeżo zakiszona. Zupa jest bardzo łatwa w przygotowaniu potrzebowałam dobrej kiszonej kapusty, którą kupiłam na lokalnym targu jak zwykle w sobotę. Oprócz kapusty potrzebowałam jeszcze 1 cebulę, 3 marczewki, 1 korzeń pietruszki, 5-6 ziemniaków. Cebulę drobno pokroiłam i zeszkliłam na oleju w garnku w którym gotuję zupę, następnie dodałam starte na tarce na grubych oczkach marchewki i pietruszkę (można też dodać inne warzywa np. selera) pozwoliłam aby warzywa poddusiły się i dodałam kiszoną kapustę wszystko zamieszałam porządnie i ponownie poddusiłam pod przykryciem. Kiedy warzywa były juz dobrze podduszone dolałam wody tak ok 3 litrów doprawiłam świeżo zmielonym pieprzem i majerankiem i gotowałam pod przykryciem na lekkim ogniu ok 1 godziny. po tym czasie dodałam pokrojone w kostkę ziemniaki oraz posoliłam zupę. Gotowałam jeszcze ok. 40 minut. Zupa powinna tak długo sie gotować aby płyn lekko się zredukowała, a smaki dobrze się połączyły.
Grochówka
Potrzebowałam 25dkg grochu połówek, 2 marchewki, 2 cebule, 7 ziemniaków, majeranek, sół.
cebulę drobno posiekałam i zeszkliłam na oleju w garnku w którym będę gotowała zupę. Kiedy cebula się szkliła starłam na grubych oczkach marchewki i dodałam do cebli zamieszałam i poddusiłam chwilę z cebulą. W tym czasie opłukałam groch i po chwili też dodałam do warzyw zamieszałam i chwilę poddusiłam dodałam majeranek i po chwili dolałam do garnka wody do 3/4 wysokości. Zagotowałam zupę i gotowałam na wolnym ogniu tak ok 45 minut. Po tym czasie dodałam do zupy pokrojone w grubą kostkę ziemniaki i gotowałam jeszcze 30 minut doprawiłam do smaku solą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz